WSPIERAMY

EKO
NGO

TELEWIZJA URZĘDU MIASTA W DZIAŁDOWIE

"Drugie życie Atlantydy Północy"

BWA w Olsztynie
Prezentowana po 30 latach wystawa „Drugie życie Atlantydy Północy” to obszerny wybór fotogramów z XIX i początku XX wieku wykonanych według oryginalnych szklanych negatywów. To widoki dawnych miast i wiosek, zabytki, krajobrazy oraz życie codzienne mieszkańców dawnych Prus Wschodnich.

„Drugie życie Atlantydy Północy” to przypomnienie wystawy, która gościła już w Galerii BWA w Olsztynie. „Wystawa „Drugie życie Atlantydy Północy” jest przypomnieniem wielkiego wydarzenia, które odbyło się tu w Galerii w 1993 roku, kiedy wystawa była pokazywana po raz pierwszy, wtedy w zupełnie innym kontekście historycznym, w zupełnie innym momencie naszej historii, naszego bycia tutaj, na tych ziemiach. Myślę, że te 30 lat, które dzieli jedną prezentację od drugiej, to już jest moment, kiedy na te zdjęcia historyczne, pokazujące dawne życie w Prusach Wschodnich, ale przede wszystkim piękno tej krainy, które pozwolą zobaczyć tę urodę i to miejsce nowym, następnym pokoleniom, dla których ta przygoda z fotografią dawnych Prus będzie w tej chwili przygodą nową” – mówi Małgorzata Bojarska-Waszczuk, dyrektor Galerii BWA w Olsztynie.

„To były fotogramy robione z oryginalnych szklanych negatywów – to coś niezwykłego. Wtedy, na tej wielkiej wystawie razem z Konradem Nawrockim wybraliśmy 517 w Instytucie Sztuki. W tej chwili tutaj chyba jest bodajże, już nie pamiętam, ale około 250 zdjęć, więc można powiedzieć, że to jest połowa tamtej wystawy. Jak wybierałem? Tak, jak wtedy, jak robiłem tę dużą wystawę. Chciałem pokazać właśnie ludzi, miasta, krajobraz materialny i kulturowy jako coś, co tworzy pewną dla nas aktualną narrację o człowieku, o mieszkańcach o tym świecie. W związku z tym ten kolejny wybór to oczywiście jest też trochę architektury, trochę detali, ale głownie ludzie. Ludzie, ich otoczenie, pewne święto. Pamiętajmy, że te najlepsze zdjęcia z końca XIX wieku i początku XX wieku to już 10 lat później, po I Wojnie Światowej były i odnosiły się do rzeczywistości już nieaktualnej. Industrializacja, zmiana cywilizacji, wojna – to wszystko – chociażby symbol pociągu i stacji kolejowych, tutaj się pojawiające tematy o tym świadczą – wszystko to już przechodziło w niebyt, ale jednocześnie pozostawała u tamtych ludzi nostalgia. U nas nie za bardzo wspomnienie, bo wtedy nie żyliśmy, nie mieszkaliśmy tutaj, ale możemy to określić jako właśnie peryferyjną Europę” – mówi o wystawie jej kurator Kazimierz Brakoniecki.

Wystawa będzie prezentowana w Galerii BWA w Olsztynie do 6 sierpnia.